Jest to miasto, do ktorego ponoc zjezdzaja sie mieszkancy stolicy na weekendowy odpoczynek.
Zdziwilo nas to troche, bo mimo iz miasto jest zbudowane w stylu kolonialnym i sam ryneczek jest piekny, to jednak wielu mozliwosci rozrywki tu nie ma.
Dlatego dzis bedzie bardzo skromnie:
- rynek glowny z pomnikiem orla (orzel ponizej)
- rynek nr dwa obok malowniczego kosciolka.
- fontanna w jakims zacisznym zaulku
Czesc zdjec z San Juana zostala przeznaczona do innych celow (patrz posty ktore nastapia). Zwlaszcza te przedstawiajace ludzi ... ale o tym przy innej okazji.
Pozdrawiamy
Witajcie Kochani! Jak niesamowicie czyta sie te wszystkie newsy z tak odleglego i egzotycznego miejsca jak Meksyk. Wy tam naprawde jestescie! Chyba jednak zaczne oszczedzac na bilet :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i do nastepnego posta.
Muak Gosia