poniedziałek, 27 października 2008

Mieszkanie

Zamieszkaliśmy na południu Queretaro w nowej dzielnicy. Mamy stąd dobry dojazd do pracy (ok. 20 min.) i do centrum też się łatwo dostać.
Wynajmujemy taki typowy meksykański mały domek – jeden poziom z miejscem na samochód i patio, przyklejony bokami do sąsiadów. Poza salonem mamy dwa pokoje wiec jest miejsce dla gości :)
No i powiedzcie ze ten roz nie jest ujmujacy...


















4 komentarze:

  1. piękne macie różowe ścianki :) może jakieś Wasze fotki by sie znalazły?

    OdpowiedzUsuń
  2. no róż jest obłędny, nie mam pytań

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko na zdjęciach wyszło różowe :P

    OdpowiedzUsuń
  4. I jest miejsce na rozbicie namiotu (potrzebne tylko śledzie do betonu). Będzie tych gości oj będzie.

    OdpowiedzUsuń